110a-chrystus-musial-cierpiec-swiadectwo-dziejow-52prawdy-pl

#110a Chrystus musiał cierpieć: Świadectwo Dziejów

CHRYSTUS MUSIAŁ CIERPIEĆ I ZMARTWYCHWSTAĆ

„Paweł zaś, według zwyczaju swego, poszedł do nich i przez trzy sabaty rozprawiał z nimi na podstawie Pism, Wywodząc i wykazując, że Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać. Tym Chrystusem, mówił, jest Jezus, którego ja wam głoszę” Dz.Ap.17:2-3.

Apostoł św. Paweł w trakcie drugiej podróży misyjnej, wędrując razem z Sylasem przez Amfipolis i Apolonię, przybywa do Tesaloniki. Miał w zwyczaju opowiadanie dobrej nowiny o Jezusie Zbawicielu gdziekolwiek przebywał. Udawał się w miejsca, gdzie ludzie zbierali się po to, aby czytać Pisma i aby się modlić. W mieście Tesalonika znajdowała się synagoga żydowska, wokół której zapewne skupiała się gmina żydowska. Apostoł Paweł wykorzystał ten fakt i tam na podstawie Pism – Świętych Ksiąg Starego Testamentu – dyskutował z tymi ludźmi i przedstawiał zagadnienia związane z cierpieniem i śmiercią Jezusa Chrystusa. Spodziewał się, że wśród tych ludzi znajdzie potencjalnych słuchaczy Słowa Bożego. Co zatem może oznaczać sformułowanie „Chrystus musiał cierpieć i zmartwychwstać” o którym jest mowa w tej historii? O czym opowiadał Apostoł Paweł?

Przenieśmy się myślami do czasów Apostołów, pierwszych chrześcijan, pierwotnego Kościoła i przyjrzyjmy się jak pionierzy wiary, czyli Apostołowie prowadzili dzieło głoszenia Ewangelii. Jaka była treść Dobrej Nowiny, którą opowiadali wszystkim ludziom? Spróbujmy się nad tym zastanowić.

Zobaczymy, że wystąpienia i myśli  Apostołów skupiają się właśnie na cierpieniach, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, podobnie jak w tej historii z Tesaloniki. Przytoczymy najważniejsze zagadnienia, o których wspominają w swoich wystąpieniach apostoł Piotr i apostoł Paweł. Ta tematyka pojawia się również w kilku wydarzeniach, kiedy pierwsi poganie przyjęli Chrystusa. Podążając myślą apostołów,  postaramy się pokrótce wykazać, że Jezus istotnie musiał cierpieć i zmartwychwstać.

KAZANIE APOSTOŁA PIOTRA PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO

Dzień zesłania Ducha Świętego w dniu Zielonych Świąt możemy przyjąć za początek wieku, w którym dokonuje się wybór Kościoła Chrystusowego. Chociaż Apostołowie i wielu innych uczniów podążyło za Jezusem, to jednak do tego momentu niewiele rozumieli z nauk, które słyszeli z Jego ust. Dopiero w tym dniu za sprawą Ducha Świętego, czyli mocy Bożej, naśladowcy Chrystusa dostąpili przemiany umysłu i zostały im objawione głębokie tajemnice Boże. Otrzymali w sposób cudowny zdolność mówienia wieloma językami jako narzędzie do głoszenia Dobrej Nowiny o Jezusie na całym świecie. Otwórzmy Pismo Święte i przeczytajmy fragment z Dziejów Apostolskich 2:1-13.

Wiele osób dziwiło się dlaczego nagle Apostołowie zaczęli mówić różnymi językami. W pewnym momencie Apostoł św. Piotr. podniósł swój głos i zwrócił się do zgromadzonych mężów izraelskich. W pierwszych słowach  tłumaczy on dlaczego został zesłany Duch Święty, argumentując przy tym swoją wypowiedź fragmentem z proroctwa Joela (Joel.2:28-32). My zwróćmy natomiast szczególną uwagę na drugą część jego kazania:

„Mężowie izraelscy! Posłuchajcie tych słów: Jezusa Nazareńskiego, męża, którego Bóg wśród was uwierzytelnił przez czyny niezwykłe, cuda i znaki, jakie Bóg przez niego między wami uczynił, jak to sami wiecie, Gdy według powziętego z góry Bożego postanowienia i planu został wydany, tego wyście rękami bezbożnych ukrzyżowali i zabili; Ale Bóg go wzbudził, rozwiązawszy więzy śmierci, gdyż było rzeczą niemożliwą, aby przez nią był pokonany. Dawid bowiem mówi o nim: Miałem Pana zawsze przed oczami mymi, Gdyż jest po prawicy mojej, abym się nie zachwiał. Przeto rozweseliło się serce moje i rozradował się język mój, A nadto i ciało moje spoczywać będzie w nadziei, Bo nie zostawisz duszy mojej w otchłani I nie dopuścisz, by święty twój oglądał skażenie. Dałeś mi poznać drogi żywota, Napełnisz mnie błogością przez obecność twoją.” Dz.Ap.2:22-28

WIEŚĆ O JEZUSIE

Spróbujemy wypunktować najważniejsze myśli zawarte w wystąpieniu Apostoła św. Piotra. Wersety 22, 23 – opowiadają o Jezusie z Nazaretu, którego wszyscy dobrze znali. Żydzi nie mieli wątpliwości, że ktoś taki żył. Było tak, ponieważ słowa Piotra były skierowane właśnie do Żydów. Jezus przyszedł, zgodnie z planem Pana Boga na ziemię, tu spełnił swoją misję, został skazany, wydany na haniebną śmierć, został ukrzyżowany rękami bezbożników (Rzymian), jednak za sprawą Żydów. W kolejnych wersetach apostoł mówi o tym, że Bóg w swojej mocy wzbudził naszego Pana z martwych. Jezus zmartwychwstał i został przez Boga wywyższony.

“Mężowie bracia, wolno mi otwarcie mówić do was o patriarsze Dawidzie, że umarł i został pogrzebany, a jego grób jest u nas aż po dzień dzisiejszy. Będąc jednak prorokiem i wiedząc, że mu Bóg zaręczył przysięgą, iż jego cielesny potomek zasiądzie na tronie jego, Mówił, przewidziawszy to, o zmartwychwstaniu Chrystusa, że nie pozostanie w otchłani ani ciało jego nie ujrzy skażenia. Tego to Jezusa wzbudził Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy” Dz.Ap.2:29-35.

Fakt wywyższenia przez Pana Boga Jezusa umożliwił zesłanie Ducha Świętego na naśladowców Chrystusa i tym samym zapoczątkował dzieło głoszenia Ewangelii i wybór członków Jego Kościoła. Św. Piotr zacytował fragment Psalmu Dawida(Ps.16:8-11) mówiący o tym, że Bóg miał wzbudzić Jezusa z martwych.  Tłumaczy on w ten sposób, że Dawid, nazwany tutaj przez Piotra prorokiem, w Psalmie szesnastym opisuje zmartwychwstanie Chrystusa. Gdyby św. Piotr nie użył tego proroctwa w tym kontekście, nam samym trudno byłoby tych słów do tej sytuacji odnieść.

Czy dostrzegacie może jakieś podobieństwo zaistniałej tam sytuacji w odniesieniu do naszych czasów? Szczególnie w naszym kraju nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że ktoś taki jak Jezus istniał i został ukrzyżowany. Mówi się nawet o tym że zmartwychwstał. Jednak nie mówi się i nie dostrzega pełni konsekwencji tego aktu – czyli nadzieibłogosławieństw jakie z tego wynikają dla całej ludzkości. Rozmawiając z ludźmi na temat Ewangelii warto taką bazę wykorzystać – nawiązywać do Jezusa i jego dzieła – starać się tłumaczyć te zagadnienia na podstawie wersetów z Pisma Świętego.

Więcej o Panu Jezusie przeczytasz w artykule:

#105 Król twój przychodzi do ciebie

KAZANIE APOSTOŁA PIOTRA W SYNAGODZE

Niedługo po zesłaniu Ducha Świętego Piotr ponownie zwraca się do ludu. Wydarzenie to rozgrywa się w specyficznych okolicznościach. Akcja toczy się w Jerozolimie nieopodal świątyni Żydowskiej. Apostołowie Piotr i Jan przyszli do świątyni aby się modlić. Pierwszy z nich w cudowny sposób uzdrowił w świątyni chromego człowieka, który prosił go o jałmużnę. Widząc to wydarzenie, cały lud zbiegł się do przedsionka świątyni. Apostoł wykorzystał to zdarzenie jako świetną okazję, aby przemówić do ludzi – opowiedzieć im o Jezusie – wyjaśnić, że tak naprawdę to uzdrowienie dokonało się za sprawą mocy Jezusa.

„Bóg Abrahama i Izaaka i Jakuba, Bóg ojców naszych, uwielbił Syna swego, Jezusa, którego wy wydaliście i zaparliście się przed Piłatem, który uważał, że należało go wypuścić na wolność; Wy jednak zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, i prosiliście o ułaskawienie wam mordercy. I zabiliście Sprawcę życia, którego Bóg wzbudził z martwych, czego my świadkami jesteśmy. Przez wiarę w imię jego wzmocniło jego imię tego, którego widzicie i znacie, wiara zaś przez niego wzbudzona dała mu zupełne zdrowie na oczach was wszystkich A teraz, bracia, wiem, że w nieświadomości działaliście, jak i wasi przełożeni; Bóg zaś wypełnił w ten sposób to, co zapowiedział przez usta wszystkich proroków, że jego Chrystus cierpieć będzie Dz.Ap.3:12-18.

To wystąpienie św. Piotra było skierowane również głównie do Żydów. Stąd jego nawiązanie do Boga „Abrahama, Izaaka, i Jakuba”, oraz odwołanie do historii Żydowskiej. Apostoł tłumaczy, że Jezusa, którego Bóg posłał na ziemię Żydzi wydali, zaparli się go przed Piłatem i zabili. Jednak Bóg w swojej mocy wzbudził go z martwych, czego Apostołowie byli naocznymi świadkami. Znamiennym jest werset 18, który mówi o tym, że Jezus przez śmierć i zmartwychwstanie wypełnił proroctwa mówiące o jego cierpieniu. To dobrze koresponduje z tematowym wersetem.

PRZEMÓWIENIE PAWŁA W ANTIOCHII PIZYDYJSKIEJ

Apostoł św. Paweł, przebywając w Antiochii Pizydyjskiej, w dzień sabatu udał się wraz z towarzyszami podróży, do synagogi żydowskiej.

„A Paweł i jego towarzysze, odpłynąwszy z Pafos, przybyli do Perge w Pamfilii; Jan zaś, odłączywszy się od nich, wrócił do Jerozolimy. A oni z Perge powędrowali dalej i dotarli do Antiochii Pizydyjskiej. A w dzień sabatu weszli do synagogi i usiedli” Dz.Ap.13:13-14.

Po odczytaniu fragmentów pism Starego Testamentu, przełożeni synagogi dali św. Pawłowi przywilej przemawiania ku zbudowaniu ludu. Ponownie otwórzmy nasze Biblie na Dziejach Apostolskich, tym razem 13:16-43.

Apostoł rozpoczyna swoje wystąpienie od nawiązania do historii żydowskiej, do ich przodka Dawida. Mówi o tym, że z rodu Dawida miał wyjść przepowiadany Mesjasz –Zbawiciel Jezus Chrystus. Kiedy obiecany Mesjasz przyszedł na ziemię, to Żydzi go odrzucili, udręczyli i wydali na śmierć. Lecz Bóg w swojej mocy wzbudził Go z martwych. Jezus ukazywał się po zmartwychwstaniu przez wiele dni, czego uczniowie byli tego naocznymi świadkami.

Co ciekawe, apostoł Paweł przytacza dokładnie te same słowa proroka Dawida mówiące o zmartwychwstaniu Chrystusa, którymi posłużył się apostoł Piotr w swoim pierwszym kazaniu w dniu zesłania Ducha Świętego. Przez to, że Jezus cierpiał, umarł i zmartwychwstał, stał się sprawcą odpuszczenia grzechów. Przez niego mamy możliwość dostąpić usprawiedliwienia, a przez to przywilej bezpośredniej społeczności z Bogiem.

Więcej o Mądrości Bożej przeczytasz w artykule:

#102a Na początku było Słowo: Mądrość Boża

Ciąg dalszy artykułu za tydzień.