WERSETY 21 i 22
Wersety 21 i 22 prezentują pewne cechy wielkiego ucisku. Ma mieć on charakter niespotykany do tej pory w historii świata. Czas jego trwania ma być skrócony, ponieważ w przeciwnym razie nie ocalałaby żadna istota. Obecnie żyje ok. 7,5 mld ludzi na ziemi, a za kilka lat dobijemy do 8 mld. Zniszczyć zdecydowaną większość mieszkańców naszej planety nie jest sprawą łatwą. Jest to możliwe tylko w wypadku wojny nuklearnej. Być może to ją miał Pan Jezus na myśli mówiąc, że będzie ona niedolą, jaką świat nigdy nie widział.
Fakt, że ucisk przeżyje pewien procent ludzkości zdaje się potwierdzać również Księga Hioba33:23-25. Pozostaje pytanie kim są wybrani, ze względu na których czas ucisku zostanie skrócony. Marek podaje w swojej Ewangelii, że ta tajemnicza grupa już wcześniej została wybrana (Mar.13:20). Zaryzykujemy tezę, że mowa jest o cielesnym Izraelu, albowiem apostoł Paweł naucza: “co do ewangelii, są oni nieprzyjaciółmi Bożymi, lecz co do wybrania, są umiłowanymi ze względu na praojców. Nieodwołalne są bowiem dary i powołanie Boże” Rzym.11:28-29. Punktem zwrotnym będzie nawrócenie się narodu wybranego i przyjęcie Jezusa jako Mesjasza (Zach.12:10BT; Rzym.11:25-26). Nastąpi to podczas najazdu Goga, którego ostatecznie zniszczy Chrystus z upoważnienia samego Boga (Ezech.38,39rozdział). Nawrócenie Izraela skutkować ma dwoma rzeczami. Po pierwsze, zostanie zawarte z nim Nowe Przymierze, a po drugie rozpocznie się dzieło wzbudzania z martwych (Jer.31:31; Rzym.11:15).
WERSET 23 i 24
Werset 23 zawiera Pańską radę dotyczącą czasu Jego paruzji. Dotyczy ona konieczności zachowania niezwykłej ostrożności w kwestii przynależności wyznaniowej. Powrót Pana zbiegł się z szybkim rozwojem nowych ruchów religijnych w obrębie chrześcijaństwa („Na Straży” 4/2012, str. 132). Wszystkie one twierdzą, że są Chrystusem, czyli Pomazańcem, Wybrańcem Pańskim. Jezus wyraźnie napomina, aby im nie wierzyć. W tym kontekście znów przypominają się wyżej już zacytowane słowa z Ewangelii Mateusza 7:21-23. Dla zobrazowania skali zjawiska Pan dodaje w wersecie 24: “Powstaną [wtedy] bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych.” To pokazuje, jak coraz większe zamieszanie zaczyna panować na wyznaniowej mapie chrześcijaństwa.
“Wierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony, ty i dom twój” Dz.Ap.16:30-31. Taką odpowiedź udzielili Paweł i Sylas strażnikowi więziennemu, który zaczął szukać drogi do zbawienia. Pod pewnym względem było to wtedy o wiele łatwiejsze. Dzisiaj nie wystarczy powiedzieć: uwierz w Jezusa! Przez 2 000 lat nawarstwiło się bowiem wiele błędów dotyczących Syna Bożego. Obecnie trzeba głosić: przyjmij prawdziwego Jezusa, albowiem jest “Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest” Ef.4:5, a także “duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich” 1Tym.4:1.
Wierni Pańscy powinni również pamiętać na słowa apostoła Pawła: “W wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy” 2Kor.5:7. Na ich podstawie powinnyśmy być szalenie sceptyczni względem wszelkich rzekomych znaków i cudów, jako dowodów działalności ducha świętego.
WERSET 26 i 27
Werset 26 jest bardzo ważny w aspekcie badania zagadnienia sposobu powrotu Pana Jezusa. Wskazuje on wyraźnie, że prawdziwi naśladowcy nie mieli się spodziewać widzialnego przybycia i obecności Chrystusa. Mówi o tym dobitnie także ewangelista Łukasz (Łuk.17:20-24). Zamiast tego, Pan przyrównuje Swoją drugą obecność do błyskawicy, która pojawiwszy się na wschodzie, jaśnieje aż na zachód (werset 27). To jest bardzo ciekawe i wymowne porównanie. Zastanówmy się nad nim. Nie jest ważne w tym fragmencie, czy właściwszym tłumaczeniem jest światłość czy błyskawica, lecz istotny jest kierunek jaśnienia.
Gdy Adam i Ewa zgrzeszyli zostali wygnani na wschód od Edenu (1Mojż.3:24). W tym kontekście możemy powiedzieć, że kierunek z zachodu na wschód symbolizuje upadek człowieka i jego odrzucenie przez Boga. Jednym z celów powrotu Mesjasza jest odwrócenie tego stanu przez restytucję, czyli dzieło naprawy wszechrzeczy (Dz.Ap.3:21). Wobec tego kierunek ze wschodu na zachód symbolizuje właśnie tę pracę, którą wykona nad ludzkością kompletny Chrystus w Milenijnym Królestwie.
To dzieło pojednania jest pokazane również w Przybytku. Wejście do Namiotu Zgromadzenia było właśnie od strony wschodniej, wobec tego arcykapłan pokonując drogę do Świątnicy szedł ze wschodu na zachód. Podczas ziemskiej obecności Mistrz pokonał ten kierunek po raz pierwszy, aby uczynić podstawę pod nasze usprawiedliwienie i świata. Kościół pokonuje tą samą drogę przez cały Wiek Ewangelii. Świat musi jeszcze poczekać, aby móc rozpocząć swoją podróż do utraconego na zachodzie raju (Królestwo Boże).
Choć obecnie możemy tylko oczyma wiary widzieć Pana przychodzącego od wschodu, to już skutki Jego obecności są namacalne i wyraźne. Przyniosła nam ona oświecenie teraźniejszą Prawdą przekazaną przez pastora Russella. Mamy przed sobą obficie zastawiony stół i tylko od nas zależy, czy będziemy karmić się tymi wspaniałymi rzeczami przygotowanymi przez Pana (Łuk.12:37). Pamiętajmy, że tylko ten pokarm daje prawdziwe wzmocnienie i ostatecznie poprowadzi nas poza wtórą zasłonę.
Jasność obecności Pana przyświeca na razie nielicznym, ale potem obejmie wszystkie narody ziemi, aby ostatecznie spełnić obietnicę, jaką zanotował prorok Malachiasz: “Ale dla was, którzy boicie się mojego imienia, wzejdzie słońce sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach. I będziecie wychodzić z podskakiwaniem, jak cielęta wychodzące z obory” Mal.3:20. Bogu niech będą dzięki za tą piękną perspektywę przez Pana naszego Jezusa Chrystusa!
WERSET 28
W kontekście znaku błyskawicy Pan Jezus dodaje: “Bo gdzie jest padlina, tam zlatują się sępy” (Biblia Gdańska wspomina o orłach, być może chodzi o gatunek orłosępa[13], ptaka występującego na Bliskim Wschodzie). Na początku może się wydawać, że to zdanie ma jakiś negatywny wydźwięk. Na pewno stanowiło również problem dla apostołów i mogło wywołać u nich pewną konsternację. Według prawa Zakonu sęp/orzeł był przecież zwierzęciem nieczystym. Także Chaldejczycy są przyrównani do orłów: “Oto nadchodzi wróg jak chmury, a jego wozy są jak huragan, jego rumaki szybsze niż orły” Jer.4:13. Jednak tak, jak w innych przypadkach, symbolika sępa/orła może być dwojaka. W pozytywnym znaczeniu występuje orzeł w Księdze Izajasza oraz Księdze Wyjścia: “Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły” Iz.40:31 oraz: “Wy widzieliście, co uczyniłem Egipcjanom, jak nosiłem was na skrzydłach orlich” 2Moj.19:4.
Dzięki św. Łukaszowi dowiadujemy się, jak należy popatrzeć na ten problematyczny werset. Zanotował on mianowicie identyczne słowa Jezusa, jako odpowiedź na pytanie uczniów, gdzie mają szukać Mesjasza podczas Jego wtórego przyjścia (Łuk.17:37, zobacz cały kontekst od wersetu 20).
W kontekście zapisu z Księgi Izajasza 40:31 stawiamy tezę, że sępy/orły symbolizują prawdziwych czcicieli, którzy podczas wtórej obecności gromadzą się wokół symbolicznej padliny, przedstawiającej okupową ofiarę Pana Jezusa. Patrząc historycznie, nie było dla pastora Russella ważniejszej nauki od okupu. To ona była rodzajem magnesu, który zbliżał do siebie lud Boży. W ten sposób Mistrz pokazał, jakim kryterium należy się kierować poszukując Go podczas Jego paruzji.
To właśnie zakładane zbory stały się miejscem spotkania prawdziwych czcicieli ze swoim Orędownikiem. Stanowiły i stanowią one centrum analizowania i przyswajania sobie teraźniejszej Prawdy. Są też naszą oazą, gdzie możemy ukoić nasze serca, aby nadal móc bojować dobry bój wiary i ostatecznie zdążyć uciec w góry.
[13] Wikipedia, hasło „orłosęp”